.RECENZJE · Wyd. Znak

„Peggy Guggenheim. Życie uzależnione od sztuki” Anton Gill

fot. Asia Pastuszka

Autor: Anton Gill
Tytuł: Peggy Guggenheim. Życie uzależnione od sztuki
Tytuł oryginału: Peggy Guggenheim: The Life of an ArtAddict
Wydawnictwo: Znak
Liczba stron: 528
Premiera: 18.05.2022

Jeśli chcecie dowiedzieć się, kto wspierał i promował takich artystów jak Max Ernst czy Jackson Pollock, musicie poznać Peggy Guggenheim, a właściwie Marguerite Guggenheim – amerykańską kolekcjonerkę żydowskiego pochodzenia i propagatorkę sztuki. W pozostałych po niej zbiorach można znaleźć setki prac autorstwa ponad stu najbardziej wpływowych twórców XX wieku.

Autor przedstawia życiorys Peggy w dość tradycyjny sposób, z zachowaniem chronologii zdarzeń i opisuje go na tle epoki, prezentując wielu wybitnych artystów, którzy tworzyli w tym czasie.

Przygotowując materiał do książki, Anton Gill wykonał olbrzymią pracę, obszerna bibliografia i lista osób, z którymi rozmawiał, jest naprawdę imponująca. A rozmawiał z niemal każdym, kto znał Peggy i chciał o niej mówić. W publikacji znajdują się zdjęcia bohaterki, jej rodziny, przyjaciół i ukochanych psów rasy lhasa apso. W książce pojawia się wiele cytatów z zachowanych korespondencji, kronik i prywatnych dokumentów. W końcowej części autor przypisał noty źródłowe do każdego z rozdziałów. Taka mnogość wątków i przedstawienie Peggy oczami tak wielu ludzi, którzy ją znali pozwala uchronić czytelnika przed zbyt pochopnym zaszufladkowaniem bohaterki.

Peggy wspomina swoje dzieciństwo jako samotne i smutne. Ciągle rywalizowała z młodszą siostrą o względy starszej, co było konsekwencją braku zainteresowania ze strony rodziców. Rodzina Guggenheim nie wierzyła, że Peggy kiedykolwiek osiągnie sukces. Traktowali ją jak ubogą krewną i wytykali mankamenty urody. Jako młoda dziewczyna chciała jak najszybciej wyrwać się z domu rodzinnego i jak tylko zyskała dostęp do odziedziczonych po ojcu pieniędzy, wyjechała z Nowego Jorku do Europy. Za namową ludzi ze swojego otoczenia zaczęła zajmować się sztuką. Często dokonywała zakupów obrazów, nieco rzadziej rzeźb. Jej kolekcja szybko rosła. Była uparta w realizacji swoich planów. Otworzyła pierwszą galerię w Londynie – Guggenheim Jeune, a po powrocie do Nowego Jorku Art of This Century gdzie organizowała wystawy sztuki nowoczesnej. Obie galerie był modnym miejscem spotkań. Jako że kolekcjonerka polegała nie tylko na własnym wyczuciu, ale też zdaniu innych, zbiór nie odzwierciedla tylko jej gustu artystycznego. Czy to umniejsza jej rolę w propagowaniu sztuki? Zdecydowanie nie, gdyż doskonale wiedziała kiedy, gdzie i do kogo się zwrócić.

Peggy wyszła za mąż dwukrotnie. Najpierw za artystę, dadaistę LaurencaVaila, z którym miała dwójkę dzieci- Sindbada i Pegeen, a następnie za malarza niemieckiego pochodzenia Maxa Ernsta. Miała też wielu kochanków, lecz prawdziwa miłość zawsze jej umykała. Jej życie było barwne i pełne sprzeczności. Nieudane małżeństwa i romanse z mężczyznami, których interesowały wyłącznie jej pieniądze i wpływy rekompensował Peggy niewątpliwy sukces zawodowy i jedyne niezawodne związki, jakie nawiązała ze zwierzętami i dziełami sztuki.

Czytałam tę książkę z ogromną przyjemnością. Autorowi udało się przenieść mnie w świat Peggy Guggenheim, czyli świat paryskiej bohemy, nowojorskiej śmietanki towarzyskiej i cudownej Wenecji gdzie bohaterka znalazła swoje miejsce na ziemi.

Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s